Grad goli, czyli z nieba do piekła...

22. marca br, czyli w minioną niedzielę na stadionie w Ładnej miała miejsce inauguracja rundy wiosennej sezonu 2014/15 w wykonaniu piłkarzy Ładnej. Pierwszy ligowym rywalem w wiosennej potyczce była drużyna ze Śmigna.
Mecz rozpoczął się dla nas wręcz idealnie, gdyż po 20 minutach prowadziliśmy 3:0 po bramkach Szczerby, Bryga oraz ponownie Szczerby. Spotkanie toczyło się bezapelacyjnie pod dyktando gospodarzy, podczas gdy goście nie mogli poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Świątka. Bardzo dobra gra zawodników Ładnej została zaburzona w czasie straty pierwszego gola dla przyjezdnych. Niestety to był początek złego, gdyż jak się później okazało straciliśmy kolejne dwie bramki i na przerwę do szatni zeszliśmy z wynikiem remisowym 3:3. Na domiar złego w 43' czerwoną kartkę zobaczył Janusz Sysło, w konsekwencji czego musieliśmy grać do końca meczu w dziesiątkę.
Druga część gry zaczęła się tragicznie, bo już minutę po rozpoczęciu padła kolejna i jak się okazało ostatnia w tym meczu bramka dla zawodników Śmigna. Do końca spotkania mimo osłabienia miejscowi zawodnicy dążyli do wyrównania i rzeczywiście mieli ku temu kilka stu-procentowych okazji, które jednak niestety nie przyniosły gola.
Nasz dorobek ligowy nadal wynosi 20 punktów co na dzień dzisiejszy daje nam siódmą pozycję w tabeli. Najbliższą okazją do rehabilitacji będzie mecz wyjazdowy z KS Radlną w najbliższą sobotę o godz. 15:00.
Komentarze